Bez znieczulenia
Rozmawiałem z koleżanką o subiektywności ludzkich doświadczeń, NLP, coachingu, terapii, języku, słowach, uczuciach, relacjach, celach, możliwościach, pragnieniach, edukacji, egoizmie, rodzinie, biznesie, itp. itd.
O tym, że jedyną obiektywną rzeczą jest nasz subiektywizm, i takie tam różne mądre kawałki.
Taka zwyczajna, lekko mądra, na całkowitym luzie rozmowa.
Przy okazji objaśniałem, co mam na myśli, i po co to wszystko.
Zadała mi pytanie.
Andrzej, a czy nie można, ot tak, zwyczajnie, prostą drogą, prosto do celu?
Byłoby cudownie, gdyby tak można zwyczajnie, prostą drogą do celu. Na każdej prostej drodze jednak stoją zawsze co najmniej dwa główne interwały (wg prawa oktaw Gurdżijewa), przez które należy przejść, inaczej mogą one nas zepchnąć z obranego toru. Pierwszy interwał udaje się często przejść samodzielnie, do drugiego jednak ZAWSZE potrzebna jest energia – doładowanie z zewnątrz. Bez tej wiedzy, czasem kręcimy się w kółko, każdy z nas tego czasem doświadcza 🙂
Pozdrawiam
MEW