Strona główna



Problemy w nauce

czyli, kiedy w szkole idzie nie tak


Jeżeli ta historia się Tobie nigdy nie zdarzyła. To gratuluję. Jesteś wyjątkiem.

Wiem to jednak z doświadczenia, że czasami jakiś przedmiot w szkole po prostu nie leży. Co jest powodem? Z tym bywa różnie.

Raz coś zaniedbasz i potem już było wszystkiego, po prostu za dużo. Ogrom materiału przeraża i się poddajesz. Teraz, już tylko się boisz, a w takim stanie nauka po prostu nie wchodzi…

Innym razem coś nie tak jest z nauczycielem, a przynajmniej Tobie się tak wydaje. Czujesz, że Ciebie nie lubi, uwziął się. Wiesz jak to jest.

Innym razem masz jakieś zatargi z rówieśnikami.

Czasami boli ciebie brzuch kiedy masz podejść do tablicy pomimo, że wiesz, że umiesz. I zupełnie nie wiesz dlaczego...

Innym razem strach paraliżuje pamięć i nagle wszystko zapominasz. Na zewnątrz wygląda to tak jakbyś nic nie umiał. Tyle się uczyłeś i...

Boisz się podejść do tablicy, albo wystąpić przed klasą lub całą szkołą. Co o mnie powiedzą? A jak mi się nie uda? Znów będą się śmiać...

Masz kłopoty z ortografią. Robisz błędy. Wmówiono ci, że jesteś dyslektykiem?

...

A co byś powiedział... gdyby nagle się wszystko zmieniło?

Bo tak będzie po coachingu. To Tobie gwarantuję.

Nagle nauka zaczyna lepiej wchodzić. Przedmioty zaczynają Cię pasjonować. W końcu zaczynasz lubić to, czego dawniej nie lubiłeś. Mimo że teraz brzmi to jak bajka, to możesz zakochać się każdym przedmiocie a wszystko stanie się prawdziwą zabawą. Teraz, uczysz się szybciej, łatwiej i lepiej – z uśmiechem na ustach i pasją w sercu.

Z kolegami masz świetne relacje.

Do tablicy idziesz z radością.

Pamiętasz wszystko czego się nauczyłeś.

Masz energię i moc.

Z radością przemawiasz, opowiadasz lub odpowiadasz przy tablicy.

Jeżeli jest to dla Ciebie atrakcyjne i potrzebujesz szybkiej zmiany, to umów się teraz na coaching. Gwarantowane efekty. Przeczytaj jednak dalej.

Przeważnie jest tak, ze problemy ucznia chcą rozwiązać rodzice. To dobrze, bo jest to wynikiem troski, miłości i roli jaką mają do spełnienie wobec własnych dzieci.

Jednak, jeżeli jesteś rodzicem to dobrze by było, by samo Twoje dziecko pragnęło pozytywnej zmiany. By samo Twoje dziecko zdecydowało się na coaching. Daj mu więc do przeczytania ten tekst i nic na siłę, bo to po prostu wówczas nie działa.

Jeżeli Jesteś uczniem, studentem i jest to Twoja suwerenna decyzja. To przyjmij moje gratulację i zapraszam na coaching.

W obu przypadkach zrobię wszystko abyś osiągnął swoje cele.

Masz pytania pisz: andrzej@andrzejhanisz.pl lub dzwoń 510 095 984 i umów się na indywidualne spotkanie.



Komentarze:
Do tego artykułu nie zamieszczono jeszcze żadnych komentarzy.

Zamieść pierwszy komentarz »