Strona główna

Książki » Julia



Julia


Julia książka
Cena: 33zł


Jeżeli pragniesz zamówić książkę, skontaktuj się z żoną zmarłego
Andrzeja na podstronie Kontakt.




Opis Julii
Książka ukazuje proces AMH Coachingu od strony klienta, więc jeżeli jesteś ciekaw samych technik, to nie jest to książka dla ciebie. Znajdziesz w niej, z jednej strony literackie piękno, z drugiej prawdziwą kobiecą opowieść odkrywania siebie. W sensie energetycznym, jeśli sobie na nią pozwolisz, potrafi dokonać zmiany. Autorka jest matką, żoną i przedsiębiorcą, wiec treść zawiera w sobie wszystkie aspekty życia, którymi może zajmować się coaching.

Opinie pierwszych czytelników

Maciej
To "cieńka" i zarazem "gruba" książka.
(dopisek, dojasniający myśl, współutora) Cieńka - w sensie ilości zapisanych stron , gruba - pod względem "wagi" lub inaczej sprawę ujmując, "esencjalnej treści", "dotykanych spraw".

Agnieszka
Poproszona pewna młoda i mi bliska osoba o wyrażenie swojego zdania na temat książki odpowiedziała „przecież nie ocenia się cudzej korespondencji”.

Barbara
Dobrze, że powstała ta książka.

Elżbieta Sidorowicz
„Julia” jest „kompletna”. Dotyka „uniwersalnych” wartości. Swoją drogą jaką odwagę osobistą trzeba mieć, żeby je w sobie odnaleźć.

Anna Kasperska
Ta książka jest nieświadomym umysłem, ta książka jest sercem, a 70% ludzi nie wie co to nieświadomy umysł i co to jest nasze serce. To jest ta duchowa część nas, o której nie wiemy że ona jest. My jej po prostu nie znamy. Abyśmy mogli ją poznać trzeba właśnie jak Julia wejść w swój nieświadomy umysł i w swoje serce. Julia dotarła w samo sedno tego czym i kim jest i została uleczona

Matka Teresa (przekaz przez AK)
Nie ma w życiu nic innego jak tylko obrazy, nasze myśli, nasze doznania są tylko i wyłącznie naszymi obrazami. Jeśli staniesz w samym środku obrazu jesteś połączony z Bogiem. Wszystko co cię spotyka w życiu jest nieświadome i jak staniesz w samym środku tej nieświadomości jesteś połączony z Bogiem. Nie ma myśli i nie ma uczuć.

Bożena
Po części też czuję się taką Julią, z podobnymi sytuacjami w życiu, dojrzewaniem, emocji i tak dalej. Tam są już te słowa wypowiedziane, które chciałabym powiedzieć. Etapy życiowe , zwracanie uwagi na znaki , umieć je czytać, to wszystko jest tak ciekawe. Ja „tu czuję” ale nie potrafię ubrać w tak piękne słowa.

Maria
Czytam Twoją książkę z uwagą. Podczas czytania nasuwają  mi się różne myśli, oceny mnie samej. Nie wiem dlaczego tak się dzieję? Myślę że to dobrze. Zapisałam myśli, które przyszły podczas  czytania , a później zgłębię każdą z osobna.

Wczoraj po przeczytaniu Twojej książki, wróciłam do ksiązki Joe Vitalego pt '' Oczekuj cudów''. Bardzo dawno do niej nie zaglądałam, a szkoda. Pod ich wpływem  rozpoczęłam pisać listę  postanowień  na nowy rok, jest spora,  z Bożą pomocą do zrealizowania. Myślę że będziesz pomocną duszą i będziesz  wspierał w osiąganiu jej celu. Nawet Joe Vitale kiedy był biedny i zagubiony korzystał z wiedzy i dobrodziejstwa innych osób, a swoje doświadczenia i wiedzę przelał na papier, by inni mogli z tego korzystać. Ważne są  intencje. Bardzo się cieszę ,że po przeczytaniu tych książek sporo zrozumiałam, a raczej upewniłam, bo sama nie tak dawno do tego doszłam.

Opis do „Każda trudność nie zna finału” (pozycja dostępna od stycznia 2013)

To książka pisana lat wiele a skończona w sierpniu 2011 roku. Przedstawiony jest w niej proces AMH Coachingu w formie dialogu ojca z synem. Czytelnik jakby przysłuchiwał się rozmowie, był w dysocjacji, stając się nieświadomym świadkiem przemiany zarówno ojca jak i syna. Jednocześnie będąc obserwatorem otrzymuje osobisty coaching na wielu poziomach zmiany.

Kiedy zapytasz dla kogo jest ta książka. Najkrótsza odpowiedź brzmi - dla wszystkich. Uważny obserwator zorientuje się, że jak „coś” jest dla wszystkich, to znaczy, że dla Nikogo. I będzie miał racje, bo z punktu widzenia praw rządzących rynkiem, szczególnie marketingowych, to niefortunny zabieg. Nie bardzo wiadomo do jakiej grupy społecznej czy też zawodowej jest kierowana. I tak w zasadzie jest. Ta książka jest dla Nikogo.

Autor, pisząc nie miał na myśli konkretnej osoby, a hasło „dla nikogo” było nawet jej pierwotną dedykacją i mottem. Po prostu to „moje pisanie” powstawało tak samo jak utwór muzyczny czy też literacki zrodzony z chęci i potrzeby powstania bez konkretnych powodów, a wynikiem przymusu przekazania czegoś ważnego światu ze świata autora i światów ludzi, którzy go w tamtym czasie otaczali, jego pasji, życia, wiedzy, umiejętności oraz wieloletniego zawodowego doświadczenia.

Jaki odbierzesz przekaz to już Twoja drogi czytelniku indywidualna przygoda. W tej chwili, wiedząc, że książka zaczyna swoje indywidualne życie, jedynie mogę mieć wiarę połączoną w parze z nadzieją, że dokona się w Twoim życiu cud sensownej przemiany. Samemu pisać o swoich dokonaniach jest według mnie prawie nie na miejscu dlatego poprosiłem o własne opinie pierwszych jej czytelników.

Opinie pierwszych czytelników

Dziękuję to bardzo miłe, nie dość, że miałam możliwość przeczytania przed wydaniem to jeszcze Pan osobiście mnie prosi o zapowiedź książki. We wrześniu nawet nie odważyłabym się o czymś takim pomyśleć. Co lepsze pisze Pan, że mogę to zrobić "najlepiej" ,a to już w ogóle niesamowite. No i właśnie jeśli "najlepiej" to muszę się nad tym zastanowić, bo spontanicznie to mogłabym napisać od reki ale jak to ma być "najlepiej' to się muszę grubo zastanowić co to ma być, a i tak nie wiem czy to będzie najlepiej.

Ostatnio kupiłam płytę Natalii Kukulskiej dla mojej córeczki, jest tam jedna taka piosenka "ważne pytanie",  pada tam bardzo mądry tekst: 

 "Wujku czy mogę zadać pytanie
To bardzo ważne
Słucham kochanie
Wiem, że masz więcej ode mnie lat
Jaki dorosłych jest świat
To jest pytanie naprawdę ważne
Dorośli stroją miny poważne
Często wołają „ja wszystko umiem”
Wszystko zdobyłem, wszystko rozumiem, lecz
Coś Ci powiem czego nikt nie wie
Najtrudniej poznać jest siebie"
 

A książka pomaga właśnie poznać siebie, krok po kroku odkrywa zakamarki naszego istnienia, czytasz i myślisz przecież to napisanie jakby pod moją osobę, właśnie dla mnie.

Zastanawiasz się jak to możliwe, że ktoś obcy może Ciebie znać tak dobrze i zrozumieć jak nikt ze znanych Ci osób. Natrafiasz na miejsca, które czujesz, że są stworzone właśnie dla Ciebie, jesteś tu i teraz a jakby tu i wszędzie we wszystkich swoich poziomach.

Czujesz, że jesteś ważny i masz potężną siłę (ale nie władzy czy pieniądza ziemskiego) lecz Boską siłę, która jest ponad to wszystko. Budujesz swoje Królestwo z pomocą swoich Aniołów, a Twoje Królestwo rozprzestrzenia się na otaczający Cię świat i na Twoich oczach wszystko zmienia się w radość, szczęście i spokój.

Doznajesz cudu przemiany i stajesz się lepszym człowiekiem. Weź książkę w rękę i poczuj tę moc przemiany, a zobaczysz nie będziesz musiał już szukać (czegokolwiek teraz szukasz).

Piękna Nieznajoma